Spotkanie z kpt. Marianem Czajkowskim ps. „Dym”
3 marca 2014 r., zaledwie kilka dni po święcie Żołnierzy Wyklętych mieliśmy zaszczyt gościć w naszej szkole wielkiego bohatera, czyli kpt. Mariana Czajkowskiego z oddziału Jana Kmiołka. Opowiedział on o swojej młodości, która przepełniona była ciężkimi chwilami, a także wyjaśnił dlaczego mimo braku nadziei na zwycięstwo wstąpił do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Przystąpił do partyzantów w 1949 roku w wieku 19 lat. Jako najmłodszy żołnierz nie dostał zgody na pójście w las, jednak w zamian za to działał w siatce terenowej. W 1951 roku kończy się jego walka, a zaczyna męczarnia w więzieniach w których przesiedział 5 lat. Mimo swojego podeszłego wieku (84 lata) człowiek ten wypełnia ostatni rozkaz dowódcy, który mówi: „Nie szkoda by było nic, żeby te młode pokolenie się prawdy dowiedziało”. W miarę możliwości ciągle uczestniczy w różnego rodzaju wydarzeniach związanych z Żołnierzami Niezłomnymi, ostatnio był i przemawiał podczas I Marszu Żołnierzy Wyklętych w Wyszkowie. Większość znajomych, którzy brali udział w spotkaniu z kpt. Czajkowskim nie żałowała tego, a nawet wręcz przeciwnie – cieszyła się, że mogła poznać tak barwną postać.
Tobiasz Przybysz, kl. 3EA