Spotkanie ze sztuką – spektakl „Ferdydurke” Narodowego Teatru Edukacji im. A. Mickiewicza we Wrocławiu
W dniu 01.10.2021 roku uczniowie naszej szkoły mieli okazję zobaczyć w Domu Kultury „Hutnik” przedstawienie Narodowego Teatru Edukacji im. A. Mickiewicza pt. ”Ferdydurke”. Na spektakl wystawiany w WOK „Hutnik” udały się klasy 3LOL, 4TE oraz 4TI pod opieką nauczycieli: pani A. Zawadzkiej, pani J. Zawieruchy, pani R. Lalak oraz pana P. Nidy.
Była to okazja do zetknięcia się ze światem przedstawionym przez Witolda Gombrowicza w dziele o tym samym tytule – „Ferdydurke”. Ukazano fragmenty utworu w takim zestawieniu, aby widz był w stanie zaangażować się w odbiór spektaklu, bez względu na poziom znajomości lektury. Fabuła oparta jest na historii trzydziestoletniego Józia, który z nabytą w ciągu dotychczasowego życia wiedzą, zostaje ponownie „wepchnięty” w okres dzieciństwa i zmuszony do zmierzenia się z trudnościami, jakie go spotkają.
Warto wspomnieć o rozwiązaniach inscenizacyjnych, które z pewnością pozostały w pamięci przynajmniej części odbiorców. Gra światłem, która mogłaby wydawać się rozpraszająca, w rzeczywistości ustanawiała tempo akcji oraz budowała adekwatny nastrój. Ciekawym zabiegiem było także umieszczenie projekcji video w tle. Zawierała ona m.in. nagrania samych aktorów, wzbogacające przedstawienie, a także fragmenty filmów czy utworów muzycznych. Całość wprowadzała widza w klimat ukazywanych czasów. W trakcie spektaklu nie można było przeoczyć elementów związanych z maskami – zarówno w tle, jak i na twarzach części aktorów. Pogłębiało to wrażenie tajemniczości, intrygowało. Zdawać się mogło, że widzowi postawione zostało „wyzwanie” interpretacji niektórych elementów, samodzielnych wniosków, domysłów…
Spektakl zakończony został słowami „Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba!”. W ten sam sposób kończy się dzieło Gombrowicza. Ciekawy jest również fakt, iż te słowa nie pochodzą bezpośrednio od autora – pomysł ten podsunęła mu bowiem służąca, która została poproszona przez niego o pomoc w ukończeniu dzieła. Być może był to tylko żart, który został wypowiedziany bez większego zaangażowania. Myślę jednak, że zdanie to stanowi odpowiednią klamrę dla niedojrzałości ukazanej w utworze – a zatem także i w spektaklu.
Nikola Mróz kl.3LOL